Wycieczka do Zakopanego
W dniach 3-5 października uczniowie ZSP wraz z opiekunami: Anną Zegan, Beatą Dybała i Mariuszem Mazurkiem udali się na wycieczkę w Tatry i do Zakopanego. Pierwszym etapem wyjazdu była Dolina Strążyska i Polana Strążyska. Tam młodzi turyści podziwiali monumentalny masyw Giewontu oraz Siklawicę – jeden z wielu tatrzańskich wodospadów. Po krótkim odpoczynku ruszyli na szlak prowadzący na Sarnią Skałę. Niestety nie wszystkim udało się zdobyć szczyt, gdyż warunki pogodowe nie należały do najlepszych. Nieco zmoczeni i bardzo zmęczeni uczestnicy wyprawy stanęli na wierzchołku Sarniej. Stamtąd podziwiali rozległą panoramę Zakopanego oraz od południa ścianę Giewontu i masyw Czerwonych Wierchów.
Drugiego dnia celem wyprawy była Hala Gąsienicowa (1505 m n.p.m.), której nazwa pochodzi od góralskiego rodu Gąsieniców z Zakopanego. Młodzi miłośnicy gór wybrali trasę przez Boczań szlakiem niebieskim. Uczniowie mogli poznać specyfikę górskich terenów, gdyż Hala Gąsienicowa to hala wybitnie wysokogórska, położona w otoczeniu wysokich masywów skalnych i licznych stawów. W jesiennych warunkach dojście do celu było trudne i wymagające. Grupie przewodniczył ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zwracał szczególną uwagę na zasady bezpieczeństwa w górach . Trudy wędrówki rekompensowały piękne widoki (choć częściowo przesłonięte mgłą), gdyż hala jest miejscem bardzo malowniczym. Górują nad nią wspaniałe szczyty polskiej części Tatr wysokich – od Świnicy przez Kościelec czy Kozi Wierch. W okolicy uczestnicy wyprawy mogli spotkać znaki ostrzegające przed niedźwiedziami. Samego misia nie udało się spotkać:)
Ostatniego dnia młodzież spacerowała po Krupówkach, czyli najbardziej znanej i najczęściej odwiedzanej przez turystów ulicy miasta – głównego deptaku Zakopanego. Odwiedziła okoliczne stragany pełne wspaniałych pamiątek. Wszyscy żałowali, że ta fantastyczna przygoda już się kończy. Z pewnością pozostanie na długo w pamięci wszystkich uczestników.
Beata Dybała